Geoblog.pl    Rdx    Podróże    Azjatycki lot    Lotnisko Utapao.Pattaia.day 3
Zwiń mapę
2008
06
gru

Lotnisko Utapao.Pattaia.day 3

 
Tajlandia
Tajlandia, Pattaya
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 14964 km
 
zobaczymy co sie tu pojawi, ale to dopiero jutro.
hejka.
jestem w Tajlandii.na Pattai.Sa bankomaty.dzialaja telefony i jest git.
jutoro dam znac.
teraz ide jesc.
jest ok.
pa.

no nie pisze Elu bo jakos mi sie nie chce...
musialem sie znowu aklimatyzowac..odnalezc sie tu.nie jest to bardzo latwe.
po spokojnym pobycie w Birmie i totalnej silanance ponownie jestem w kraju, ktory jest tygrysem w Azji.tylko takim tygrysem troszeczke szczerbatym..ze tak to nazwe..zmiana klimatu o 100%.
teraz jestem wyluzowany.tak jak mowilem, sa bankomaty, dziala telefon, jest goraco, piekna plaza, pyszne jedzenie.jem krewetki w panierce za 1.5$ i popijam swiezym owocem kokosowym za 1 $.co tu wiecej chciec.
pytacie kiedy wracam....nie odpowiem bo nie wiem ...:)jakos chyba kolo 15 powinienem wyladowac.tak mi sie wydaje.nie bede czekac do okresu przedswiatecznego bo moze nie byc miejsc w samolocie.
poki co jest git.
Pozdrawiam.

ostatnie 24 godziny nie byly najlepsze :( ...

zostalem okradziony... w scisku ludzi i bedac w jakims amoku chyba, nawet sie nie zorientowalem kiedy, a milem przecieta prawa przednia kieszen...stracilem 150$ i telefon... nie jest to moze jakas wielka strata, ale zawsze...
przykre to jest...tu trzeba byc uwaznym na kazdym kroku jak sie okazuje...zawsze trzeba byc uwaznym, ale tu wyjatkowo...w Birmie jest to nie do pomyslslenia...cos takiego by tam sie nie moglo wydarzyc,Tajlandia natomiast jest dobra w te klocki.
zmienilem trase podrozy...lotnisko w Bangkoku ma zaczac dzialac dzis.wiec nie jade ladem do Phuket tak jak planowalem.mam juz bilet z Bangkoku do Macau.z Macao poplyne promem do hongkongu.i statmtad wracam do domku.bilet mam wykupiony na 08.12.mam nadzieje, ze to bedzie dzialac i, ze dalszy ciag podrozy przebiegnie juz bez takich wrazen.czlowiek na bledach sie uczy...nie mam najlepszego humoru aktualnie.przykro mi i smutno.
ale pewnie dam rade bo wyjscia nie mam...
tesknie juz za normalnoscia,nawet za zimnem w tym momencie...
shit happens.
ide oddac spodenki do krawca aby mi je zszyl i takie tam....
pozdrawiam.
lekko zyirytowany radek.
/pa.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (6)
DODAJ KOMENTARZ
el
el - 2008-12-02 15:55
Alleluja - no gratuluje! Wreszcie cywilizacja. Jestem pewna, ze teraz, to juz bedzie z gorki.
No w koncu kto dalby rade, jak nie Ty!
Buziaki
 
Sylwek
Sylwek - 2008-12-02 19:16
No to w droge, bo juz pewnie nie mozesz sie doczekac. Mozesz chocby niesmialo podac jakis termin przybycia do Wawy? pewnie mama chcialaby wiedziec. Opisana przez Ciebie trasa powrotna brzmi skaplikowanie, ale biorac pod uwage ,to co podalo dzisiaj niemieckie radio, ze lotnisko w Bankoku ruszy najwczesniej 15.12 to do swiat pewnie bys sie nie wyrobil. Poza tym Honkong brzmi niezle-sto lat temu bylem na wystepach w Macaou i lecialem do Honkongu.(wtedy jakimis pseudoliniami z Londynu- moj najdluzszy lot w zyciu-jakies 8 miedzyladowan)wiec jak bedziesz mial czas to odwiedz Las Vegas Azji-jakas godzine promem.
Narazie jest przed Toba sporo kilosow ,wiec zycze powodzenia.
Pozdrowienia
 
el
el - 2008-12-03 18:31
Cieszymy sie razem z Toba :)
No wlasnie, kiedy planujesz wrocic w zimne kraje?
 
mati
mati - 2008-12-04 20:52
No siema. Kurcze , szkoda że dopiero teraz mi przesłałeś tego linka (wiem minias dał ciała). Poczytałem i nadrobiłem straty. Wesoło masz tam i na przygody nie możesz narzekać. Uważaj na siebie i nie pakuj się w kłopoty. Pozdrowienia również od Anety.
 
Ma
Ma - 2008-12-07 16:19
Sledze na biezaco Twoje azjatyckie zmagania.
Roznorodnosc ich zdumiewa. Respect za odwage!
Trzymaj pogode ducha i trzymaj fason :-)

Pozdrowienia z mroznej Irl./ M.
 
sylwek
sylwek - 2008-12-07 19:02
Witam braciszku,
no to po wiesciach pozytywnych o wydostaniu sie z Birmy, zimny prysznic entuzjazmu spowodowany kradzieza. Coz zdarza sie-dobrze ,ze tylko tyle. Pisales o przecietej kieszeni z przodu, wiec dobrze ,ze dzialali ostroznie i nie zakosili Ci jajka. To taki zarcik na rozluznienie. Generalnie trzymaj sie cieplo i napisz jak cos ciekawego sie zdarzy i bedziesz pewien terminu powrotu.
pozdrowienia
 
 
Rdx
rdx S
zwiedził 4% świata (8 państw)
Zasoby: 23 wpisy23 49 komentarzy49 0 zdjęć0 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
31.10.2008 - 14.12.2008